8 sie 2015

PAPIEROWE MIASTA

...czyli film, na który poszłam, ponieważ Ant-man leciał tylko z dubbingiem.

Opis filmu: Quentin od najmłodszych lat kocha się w dziewczynie z sąsiedztwa, Margo. Gdy ta znika, Q. z przyjaciółmi wyrusza w podróż, aby ją odnaleźć.


Ekranizacja książki Johna Greena od samego początku nasuwa na myśl kolejny tandetny, przypadkowo znajdujący się w kinie film dla nastolatek. Jednak nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Chociaż nie gustuję w filmach tego typu, to nie żałuję wydanych pieniędzy.


Papierowe miasta to film, który na pewno nie spodoba się wszystkim. Chociaż scenariusz nie wyróżnia się oryginalnością, to potrafi miło zaskoczyć. Podczas seansu obejrzycie treść, opowiadającą o przyjaźni oraz przygodzie, a końcówka na pewno wywoła u was pozytywne emocje (tak samo jak i kolekcja czarnoskórych św. Mikołajów).