Tuż przed samym obejrzeniem podchodziłam do tego filmu sceptycznie. Nawet przed samym obejrzeniem myślałam, że może mi się nie spodobać... Całe szczęście tak nie było. Wiele osób bardzo wysoko go ocenia i ja też zaliczam się do tej większości.
Opis filmu: Płatny morderca ratuje dwunastoletnią Matyldę, której rodzina została zabita przez skorumpowanych policjantów. Dziewczynka pragnąc się zemścić prosi Leona, aby ten nauczył ją "sprzątać".
Leon Zawodowiec pokazuje nam, że nie wszyscy, których uważamy za dobrych są "tymi dobrymi" i wice wersa. Oglądając dzieło Luca Bessona można zobaczyć skomplikowany świat wielkiego miasta. Chyba każdy z nas bardziej wczuwa się w postacie Leona i Matyldy niż skorumpowanych policjantów. Przekraczając schematy, film stawia sobie wysoką poprzeczkę i udaje mu się ją przeskoczyć.
Kreacja Gary'ego Oldmana, Jeana Reno i Natalie Portman (wtedy jeszcze bez żadnego warsztatu aktorskiego) to mistrzostwo. Scenariusz Luca Bessona jest genialny. Jednak Leon Zawodowiec nie został wystarczająco doceniony przez krytyków. Może zadowolić się jedynie paroma nominacjami do Cezara i Oscara, ponieważ z żadnej z nich nie wyszedł zwycięsko. Śmiało więc nazwiemy go kolejnym, niedocenionym klasykiem. A szkoda, bo to naprawdę wzór dobrej kinematografii, zapisujący się w jej historie.
Leon Zawodowiec to wspaniały, kultowy film, wywołujący wielkie emocje u oglądającego go widza. Idealny seans na wakacyjny wieczór, w którym zawarta jest potrzeba zerwania krępujących schematów. Polecam!
Osobiście uwielbiam ten film, przez to kojarzę tego aktora z kwiatem w doniczce pod ręką.
OdpowiedzUsuń