POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI II

Gdzie jest moja deskolotka?

W drugiej części Marty (Michael J. Fox), jego dziewczyna Jennifer oraz dr Emmett Brown (Christopher Lloyd) przy użyciu wehikułu czasu, wyruszają na kolejną wyprawę. Tym razem trafiają do roku 2015. Celem ich podróży jest zapobiegnięcie rozpadowi własnej rodziny. Marty zafascynowany przyszłością wpada na pomysł, aby kupić magazyn sportowy z wynikami wszystkich zakładów, aby móc stać się bogatym. Doktorek nie popiera tego pomysłu i każe mu pozbyć się Almanaca, lecz w wyniku nieszczęśliwych skutków pochopnego działania McFly'a, powstaje paradoks czasowy, zmieniający przeszłość. Gdy wracają do roku 1985, znajdują Hill Valley przekształcone w miasto hazardu i walk gangów ulicznych, gdzie panuje niesprawiedliwość i dyktatura. Marty musi naprawić bieg historii. Jego jedyną możliwością jest powrót do roku 1955. 

Obsada ponownie spisuje się na złoty medal. Michael J. Fox oraz Christopher Lloyd dają widzowi możliwość ponownego wejścia w świat pełnego przygód, zwrotów akcji oraz komedii. Niezależnie od tego, w jakim wieku znajdują się ich postacie, potrafią nas porządnie rozbawić np. doktorek, który zastanawia się nad oddaniem się studium nad inną, wielką zagadką kosmosu, czyli... KOBIETAMI. Powodzenia!

2 miesiące temu obchodziliśmy dzień, w którym nasi ukochani bohaterowie powrócili do przyszłości. Niestety, nie doczekaliśmy się latającej deski, domowego reaktora, samo schnącej kurtki ani nawet smyczy, potrafiącej samej wyprowadzić psa. Pomysłodawców filmu nieco poniosła wyobraźnia. Zawsze można pomarzyć...

"Kup sobie jakieś ciuchy z epoki (1955), które nie rzucają się w oczy."

Wielka brawa dla Zemeckisa za tak wspaniały fantastyczno-naukowo-przygodowo-komediowy film. Gorąco zachęcam do obejrzenia 2. części Powrotu do przyszłości. TO BE CONTINUED...